Archive: 2018

ŻYCZENIA NOWOROCZNE DLA PARAFIAN, GOŚCI I SYMPATYKÓW

Jezus

ŻYCZENIA NOWOROCZNE

„Niech Cię Pan błogosławi i strzeże. 
Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad Tobą, 
Niech Cię obdarzy swą łaską,
Niech zwróci ku Tobie swoje oblicze
i niech Cię obdarzy pokojem.”

Minął kolejny rok. Nowy Rok 2019 – niesie ze sobą nadzieję na lepsze jutro. Wzajemnie życzymy sobie zdrowia, spokoju i pomyślności.

I choć dzisiaj, na początku kolejnego etapu naszej życiowej wędrówki, w niejednym sercu rodzą się pytania o jutro – przyszłość, zatrzymajmy się na chwilę i pomyślmy czego pragnie życzyć nam Bóg. Bo przeszłości nikt już nie wróci, tylko Bóg,  w swoim wielkim miłosierdziu,  może przebaczyć wszystko to, co wyszło nam źle.

Darem, na Nowy Rok, którego potrzeba nam najbardziej, to Boże błogosławieństwo. Ono przychodzi zawsze, gdy wzywamy Bożego imienia. Boże błogosławieństwo to miłość, to łaska Bożej opieki, to pokój serca, to inaczej szczęście. Boże błogosławieństwo to wreszcie sam Bóg, obecny przy nas w dobrej i złej doli.

Dlatego najpiękniejszymi życzeniami, jakie z głębi naszych serc pragniemy złożyć  na Nowy Rok, są życzenia Bożego błogosławieństwa.

Z darem modlitwy Duszpasterze Ośrodka Kultu Matki Bożego Miłosierdzia i Parafii.

Adwent – czas przygotowania do Bożego Narodzenia

adwent

Przewodniczący Episkopatu zachęca do uczestnictwa w roratach: „to msze pełne nastroju oczekiwania”

– Adwent to rzeczywistość zawierająca w sobie wszystkie czasy. Oznacza naszą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość – mówi przewodniczący Episkopatu, abp Stanisław Gądecki, zapowiadając rozpoczynający się 2 grudnia czas oczekiwania na Boże Narodzenie.

Jak podkreśla, razem z pierwszą niedzielą Adwentu rozpoczyna się również nowy rok liturgiczny.

>> Skąd wziął się adwent? Wszystkie niezbędne informacje, które musisz poznać

– Adwent ma wielkie znaczenie na samym początku tego roku, dlatego że oznacza naszą przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. On przynosi ze sobą tak spojrzenie w Adwent, który już się dawno dokonał razem z przyjściem Jezusa Chrystusa na świat. Oznacza także Adwent w teraźniejszości, tzn. przychodzenie Chrystusa chwalebnego do Kościoła i do każdego z wiernych Kościoła, ale także wskazuje na przyszły adwent, ten eschatologiczny, ostateczny, kiedy Chrystus przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Tak więc, gdy mówimy „Adwent”, mamy przed sobą rzeczywistość bogatą, określającą i jednocześnie zawierającą w sobie wszystkie czasy – mówi Przewodniczący Episkopatu.

Podkreśla, że czas Adwentu jest szczególną okazją do tego, by przeżyć go razem z Kościołem, tak w sensie przygotowania do Bożego Narodzenia poprzez rekolekcje adwentowe, jak i poprzez uczestnictwo w Mszach św. roratnich, które „wprowadzają nastrój adwentowy i atmosferę adwentową w nasze życie”.

>> Propozycje na Adwent od DEON.pl

Abp Gądecki zauważa, że Msze św. roratnie w sposób szczególny lubią dzieci, dziadkowie i babcie oraz ci, którzy rozpoczynają wcześnie pracę. Podkreśla, że są to Msze pełne „nastroju wyjątkowego oczekiwania na narodziny Jezusa Chrystusa”. Słowo „Adwent” pochodzi od łac. advenio – przychodzić (gr. epifaneia, parusia – przyjście, objawienie). Adwent rozpoczyna się od pierwszych Nieszporów niedzieli, która wypada 30 listopada lub jest najbliższa tego dnia i kończy się przed pierwszymi Nieszporami Narodzenia Pańskiego. Trwa cztery niedziele. Jest to czas radosnego oczekiwania i przygotowania do narodzin Chrystusa, które obchodzimy 25 grudnia.

Edykt ogłaszający rozpoczęcie proces beatyfikacyjnego ks. Kotlarza

xrkotlarz_kamien_pelagow_2

xrkotlarz_kamien_pelagow_2W związku z rozpoczynającym się procesem beatyfikacyjnym Księdza Romana Kotlarza ks. bp Henryk Tomasik przekazuje wiernym Edykt.

Radom, dnia 11 listopada 2018 r. dz. 1490/18

 E D Y K T

W dniu 18 sierpnia 1976 r., w radomskim szpitalu w Krychnowicach, zmarł Ks. Roman Kotlarz, Męczennik Radomskiego Czerwca 1976 r.

Ks. Roman Kotlarz urodził się 17 października 1928 r. w Koniemłotach na terenie diecezji sandomierskiej. Święcenia kapłańskie otrzymał 30 maja 1954 r. z rąk Biskupa Sandomierskiego Jana Kantego Lorka. Jako wikariusz posługiwał w parafiach: Szydłowiec, Żarnów, Koprzywnica, Mirzec, Kunów i Słupia Nowa. Jedynym jego probostwem była parafia Pelagów, gdzie posługiwał w latach 1961-1976. Było to ostatnie miejsce jego pracy kapłańskiej. Do jego obowiązków należała też posługa kapelana szpitala psychiatrycznego w Krychnowicach. Za swoją gorliwość duszpasterską oraz bezkompromisową postawę był poddawany licznym represjom ze strony komunistycznych władz reżimowych.

Dnia 25 czerwca 1976 r. w Radomiu z powodu drastycznych podwyżek cen żywności rozpoczęły się strajki i doszło do zamieszek. Robotnicy wyszli na ulicę. Ks. Roman Kotlarz dołączył do protestujących, przeszedł z nimi ulicami miasta i ze schodów kościoła pw. Świętej Trójcy pobłogosławił ich. Po tych wydarzeniach bronił uwięzionych robotników. Za taką postawę był represjonowany i bity. Do domu Ks. Romana Kotlarza kilkakrotnie przyjeżdżali „tajemniczy osobnicy”, którzy okrutnie go bili. Nie brakuje relacji opisujących, w jakim stanie znajdował się on po tych „wizytach”. W wyniku szykan i pobicia zemdlał podczas sprawowania Mszy Świętej. Został następnie przewieziony do szpitala i tam zmarł. Na podstawie materiałów zgromadzonych przez Instytut Pamięci Narodowej można stwierdzić, że działania represyjne wobec Ks. Romana Kotlarza prowadziła samodzielna grupa „D” – zakonspirowana komórka operacyjna Służby Bezpieczeństwa, która zajmowała się dezintegracją Kościoła katolickiegow Polsce.

Świadomość męczeńskiej śmierci Ks. Romana Kotlarza jest bardzo żywa w wielu środowiskach, wśród osób duchownych i świeckich. Jest zestawiana z męczeńską śmiercią Bł. Ks. Jerzego Popiełuszki. Wspominał o niej również św. Jan Paweł II na radomskim lotnisku 4 czerwca 1991 r.

Na prośbę Postulatora sprawy – wyrażoną pismem z dnia 3 maja 2018 r. – uwzględniając materiały zebrane przez historyków, po wysłuchaniu opinii Rady Kapłańskiej oraz Kolegium Księży Dziekanów, zgodnie z wytycznymi prawa kanonizacyjnego (Sanctorum Mater, art. 41-42),zwróciłem się – pismem z dnia 23 maja 2018 r. – do Konferencji Episkopatu Polski o opinię w sprawie stosowności rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Ks. Romana Kotlarza. Po otrzymaniu pozytywnej opinii zawartej w piśmie z dnia 18 czerwca 2018 r. (SEP – D 6.3-42), w myśl przepisów prawa (Sanctorum Mater,art. 45-46), poprosiłem Kongregację Spraw Kanonizacyjnych o sprawdzenie, czy ze strony Stolicy Apostolskiej nie ma przeszkód, aby rozpocząć wspomniany proces. Pozytywną odpowiedź na przedłożoną prośbę otrzymałem pismem z dnia 26 października 2018 r. (Prot. N. 3411-1/18).

W związku z powyższym postanawiam rozpocząć proces beatyfikacyjny Ks. Romana Kotlarza, który jest ofiarą działań wynikających „z nienawiści do wiary” (in odium Fidei). Dlatego też dnia 1 grudnia 2018 r. w katedrze radomskiej będzie celebrowana Msza Święta w intencji beatyfikacji i kanonizacji Ks. Romana Kotlarza. Po Eucharystii rozpocznie się pierwsza uroczysta sesja otwierająca proces beatyfikacyjny
i kanonizacyjny. Na powyższe uroczystości serdecznie wszystkich zapraszam.

Zwracam się również z serdeczną prośbą do wszystkich, którzy posiadają jakiekolwiek dokumenty, pisma, pamiątki, zdjęcia lub wiadomości w przedłożonej sprawie, zarówno pozytywne jak i negatywne, aby zechcieli przekazać je do Biura Postulacji mieszczącego się w Kurii Diecezji Radomskiej (ul. Malczewskiego 1, 26-600 Radom), do dnia 31 maja 2019 r.

Ponadto proszę o osobistą modlitwę w intencji beatyfikacji Ks. Romana Kotlarza. Niech świadectwo życia i męczeńskiej śmierci ofiarnego Kapłana stanie się inspiracją do odważnego wyznawania wiary i zaangażowania w sprawy drugiego człowieka.

To wszystko niech dokona się na większa chwałę Bożą. +Henryk Tomasik Biskup Radomski

 

LITANIA NARODU POLSKIEGO – MODLITWA ZA OJCZYZNĘ

FLAGA

LITANIA NARODU POLSKIEGO

Kyrie, eleison, Chryste, eleison, Kyrie, eleison.
Chryste, usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże, – zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata,
Duchu Święty, Boże,
Święta Trójco, jedyny Boże,

Nad Polską, Ojczyzną naszą, – zmiłuj się Panie.
Nad narodem męczenników,
Nad ludem zawsze wiernym Tobie,

Jezu, nieskończenie miłosierny, – zmiłuj się nad nami.
Jezu, nieskończenie mocny,
Jezu, nadziejo nasza,
O Maryjo, Bogurodzico, Królowo Polski – módl się za nami.

Święty Florianie, patronie Królestwa Polskiego i Krakowa,
Święci Cyrylu (Konstantynie) i Metody (Michale), Bracia Sołuńscy,
apostołowie Słowian, – módlcie się za nami.
Święty Wacławie, patronie katedry wawelskiej, – módl się za nami.

Święty Wojciechu, patronie Polski,
Święty Brunonie Bonifacy z Kwerfurtu, apostole ziem polskich,
Święty Stanisławie, ojcze Ojczyzny,
Święci męczennicy polscy: Benedykcie, Janie, Mateuszu, Izaaku
i Krystynie, zwani Pięciu Świętymi Braćmi Międzyrzeckimi,
– módlcie się za nami.
Święty Andrzeju Świeradzie, pustelniku-pokutniku, – módl się za nami.
Święty Ottonie z Bambergu, apostole Pomorza,
Święta Jadwigo, patronko pojednania polsko-niemieckiego,
Święty Jacku Odrowążu, apostole Rusi,
Święta Kingo (Kunegundo), patronko Polski i Litwy oraz górników,
Święta Jadwigo, królowo, matko narodów, patronko młodzieży
żeńskiej,
Święty Janie z Kęt, patronie profesorów i studentów,
Święty Janie z Dukli, patronie Korony i Litwy oraz rycerstwa
polskiego,
Święty Stanisławie Kazimierczyku (Sołtysie), krakowski kaznodziejo,
zatroskany o młodzież zakonną, chorych i ubogich,
Święty Szymonie z Lipnicy, kaznodziejo prawdy,
Święty Kazimierzu Jagiellończyku, patronie Litwy,
Święty Stanisławie Kostko, patronie młodzieży,
Święty Janie Sarkandrze, obrońco tajemnicy spowiedzi,
Święty Jozafacie, patronie Rusi,
Święty Melchiorze Grodziecki, męczenniku z Koszyc,
Święty Andrzeju Bobola, męczenniku za wiarę,
Święty Zygmuncie Szczęsny Feliński, metropolito warszawski,
Święty Rafale Józefie Kalinowski, patronie Sybiraków,
Święty Bracie Albercie, Adamie Chmielowski, opiekunie biedoty
krakowskiej,
Święty Józefie Sebastianie Pelczarze, pasterzu Kościoła przemyskiego,
Święty Zygmuncie Gorazdowski, założycielu sióstr józefitek, który
stałeś się „okiem ślepemu, nogą chromemu i ojcem ubogich”,
Święty Józefie Bilczewski, arcybiskupie lwowski obrządku
łacińskiego i profesorze teologii,
Święta Urszulo Julio Ledóchowska, apostołko służby Bożej,
Święty Maksymilianie Maria Kolbe, męczenniku z Auschwitz,
Święta Faustyno Heleno Kowalska, apostołko Bożego Miłosierdzia,
Święty Janie Pawle II, Karolu Wojtyło, patronie rodzin,

Wszyscy Święci i Święte Boże, – módlcie się za nami.

Błogosławiony Radzimie Gaudenty, pierwszy biskupie gnieźnieński,
– módl się za nami.
Błogosławiony Bogumile Piotrze II, biskupie i pustelniku, patronie
archidiecezji gnieźnieńskiej, pokutujący za błądzących
wyznawców Chrystusa,
Błogosławiony Wincenty Kadłubku, biskupie i mnichu, dziejopisarzu
Polski,
Błogosławiony Czesławie Odrowążu, zakonniku, cudotwórco,
patronie Wrocławia,
Błogosławiona Bronisławo, patronko Śląska Opolskiego, patronko
dobrej sławy,
Błogosławiona Salomeo, wdowo i klarysko, księżno halicka, oddana
całkowicie Bogu i bliźnim,
Błogosławiony Janie z Łobdowa (Janie Prusaku), patronie flisaków,
rybaków, żeglarzy oraz osób niewinnie posądzonych,
Błogosławiona Juto z Chełmży, siostro ubogich,
Błogosławiona Jolento (Jolanto Heleno), patronko archidiecezji
gnieźnieńskiej i Kalisza oraz chrześcijańskich matek,
Błogosławiony Sadoku wraz z 48. towarzyszami, męczennicy
sandomierscy, patronowie dominikanów, – módlcie się za nami.
Błogosławiony Jakubie Strepa (Strzemię), ojcze i stróżu ojczyzny,
senatorze mądry, przyjacielu dzieci, szczególny patronie
Lwowa, – módl się za nami.
Błogosławiona Doroto z Mątowów, żono awanturnika, pustelnico,
patronko diecezji chełmińskiej, Prus i Pomorza, kobiet, matek,
hutników-odlewników, latarników i różańca,
Błogosławiony Władysławie (Marcinie Janie) z Gielniowa, patronie
Warszawy, pierwszy polski poeto,
Błogosławiona Regino Protman, wyznawczyni Chrystusa
w Najświętszym Sakramencie, dziewico jaśniejąca chwałą
roztropności i pobożności, patronko Braniewa i sióstr
katarzynek,
Błogosławiona Zofio Czeska, chrześcijańska feministko, Matko
Tereso XVII wieku,
Błogosławiony Stanisławie (Janie) Papczyński, niewolniku Maryi,
Błogosławiony Rafale (Melchiorze) Chyliński, asceto, ceniony
spowiedniku i kaznodziejo, oddający wszystko dla ubogich i chorych,
Błogosławiony Edmundzie Bojanowski, darze Ducha Świętego,
apostole ludu, patronie ludzi świeckich,
Błogosławiona Mario Luizo Merkert, śląska samarytanko,
Błogosławiona Angelo (Zofio Kamilo) Truszkowska, patronko
doskonalszego posłuszeństwa Bogu,
Błogosławiona Mario Marcelino Darowska, mądra wychowawczyni,
Błogosławiona Małgorzato (Łucjo) Szewczyk, matko ubogich i sierot,
Błogosławiony Honoracie (Wacławie) Koźmiński, obdarzony darem
Bożego powołania, służący szczerze i gorliwie, dla którego
miłość Jezusa była jedyną pobudka do wszystkiego,
Błogosławiona Celino Chludzińska-Borzęcka, żono, matko, wdowo
i zakonnico, patronko Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstanek,
Błogosławiony Bronisławie Markiewiczu, wychowawco najmłodszych,
Błogosławiona Mario (Franciszko) Siedliska, apostołko godności
ogniska domowego,
Błogosławiony Wincenty Lewoniuku wraz z 12. towarzyszami,
męczennicy uniccy z Pratulina za jedność Kościoła,
– módlcie się za nami.
Błogosławiony Janie Beyzymie, posługaczu trędowatych,
– módl się za nami.
Błogosławiona Kolumbo (Janino Matyldo) Gabriel, która
za nieszczęście uważałaś dzień przeżywany bez cierpienia,
Błogosławiony Auguście Czartoryski, książę i kapłanie, patronie
trudnych powołań,
Błogosławiona Bolesławo Mario Lament, inspiratorko ekumenizmu
w życiu codziennym przez miłość, apostołko wśród
prawosławnych,
Błogosławiona Mario Tereso Ledóchowska, matko Czarnej Afryki,
Błogosławiona Mario Karłowska, apostołko zagubionych moralnie,
gwiazdo na horyzoncie polskiego miłosierdzia,
Błogosławiony Ignacy Kłopotowski, opiekunie sierot, apostole prasy
katolickiej, patronie środków społecznego przekazu,
Błogosławiony Janie Wojciechu Balicki, człowieku modlitwy
nieustannej, rektorze przemyskiego seminarium duchownego,
Błogosławiony Jerzy (Bolesławie) Matulewiczu (Matulaitisie), we
wszystkim szukający Boga, współpatronie Litwy,
Błogosławiona Marto Wiecka, świadku miłości, zawsze do dyspozycji
innych, tęskniąca jedynie za niebem,
Błogosławiona Bernardyno (Mario) Jabłońska, patronko opuszczonych
i nieszczęśliwych ludzi, łącząca w swym życiu dziecięcą
prostotę i wielkość królewny,
Błogosławiona Anielo Salawa, tercjarko frańciszkańska, patronko
służących, która wyznałaś: „Panie! Żyję, bo każesz, umrę,
kiedy chcesz, zbaw mnie, bo możesz”,
Błogosławiony Michale Sopoćko, kapłanie według Serca Jezusowego,
spowiedniku św. siostry Faustyny Kowalskiej, apostole Bożego
Miłosierdzia,
Błogosławiony Michale Kozalu, biskupie i męczenniku obozów
koncentracyjnych,
Błogosławiona Karolino Kózkówno, dziewicza męczennico, która
swoim życiem i śmiercią mówisz o godności kobiety,
o godności osoby ludzkiej, o godności ciała, które nosi w sobie
zapis nieśmiertelności,
Błogosławiony Władysławie Findyszu, mężnie znoszący
prześladowania władz komunistycznych,
Błogosławiona Sancjo (Janino) Szymkowiak, oddająca się Bogu
„na przepadłe”, patronko profesorów i studentów filologii
romańskiej w Polsce,
Błogosławiony Stefanie Wincenty Frelichowski, kapłanie więźniów
i obozów koncentracyjnych, patronie harcerzy i kleryków
seminarium duchownego w Toruniu,
Błogosławiona Mario Stello Mardosewicz i jej 10 towarzyszek,
męczennice z Nowogródka, – módlcie się za nami.
Błogosławieni 108. polskich męczenników z czasów II wojny
światowej z lat 1939-1945 (3. biskupów, 52. księży
diecezjalnych, 26. księży zakonnych, 3. kleryków, 9. braci
zakonnych, 8 sióstr zakonnych i 9 osób świeckich),
składający mężne świadectwo wiary, wierni Bogu i Jego Prawu,
patronowie Polski, – módlcie się za nami.
Błogosławiony Jerzy Popiełuszko, kapłanie uczący, że zło dobrem
zwyciężać należy, kapelanie „Solidarności”, obrońco godności
człowieka, – módl się za nami.

Od długiej, ciężkiej pokuty dziejowej, – wybaw nas, Panie!
Od kajdan niewoli,
Od godziny zwątpienia,
Od podszeptów zdrady,
Od gnuśności naszej,
Od ducha niezgody,
Od nienawiści i złości,
Od wszelkiej złej woli,
Od śmierci wiecznej,

Winy królów naszych, – przebacz, o Panie!
Winy magnatów naszych,
Winy szlachty naszej,
Winy rządzących krajem,
Winy kierujących ludem,
Winy pasterzy naszych,
Winy ludu naszego,
Winy ojców i matek naszych,
Winy braci i sióstr naszych,
Winy całego Narodu polskiego,

Głos krwi męczenników naszych, – usłysz, o Panie!
Głos krwi żołnierzy naszych,
Brzęk pękających kajdan naszych,
Płacz matek i żon,
Płacz wdów i sierot,
Płacz dzieci katowanych za polski pacierz,
Łzy przesiedleńców i wygnanych z Ojczyzny,
Łzy rolników pozbawionych swej ziemi,
Wołanie krzywdzonego roboczego ludu,
Cierpienia i trudy gnębionego w czasach wojen narodu,
Jęki z więzień, obozów koncentracyjnych i łagrów,
Jęki konających robotników Poznania, Wybrzeża, kopalni Wujek,

Wiarę w Ciebie i ufność w nas samych, – daj nam, o Panie!
Nadzieję w zwycięstwo dobrej sprawy,
Miłość Polski, Ojczyzny naszej,
Męstwo, rozum, łagodność i solidarność,
Wolność, chwałę, szczęście i pokój,
Służbę w świętej sprawie Twojej na ziemi,
Wszystkie dary Ducha Świętego,

Przez Narodzenie Twoje, bohatera wielkiego, – wzbudź nam, o Panie!
Przez Bogurodzicę, Ojca Świętego na długie lata,
– zachowaj nam, o Panie!
Przez najświętsze życie Twoje, żyć dobrze, – naucz nas, o Panie!
Przez Krzyż i Mękę Twoją, cierpienia nasze mężnie znosić,
– daj nam, o Panie!
Przez Zmartwychwstanie Twoje, z ciemności grzechu,
– wskrześ nas, o Panie!
Przez Wniebowstąpienie Twoje, Ojczyznę wielką, wolną i szczęśliwą,
– daj nam, o Panie!
Przez Ducha Świętego Zesłanie, „ducha dobrego”,
Przez Miłosierdzie Twoje, Ducha i Tradycję Narodu zachować,
Przez czystą św. Jadwigi królowej ofiarę, w jedności i suwerenności naszą Polskę,
– zachowaj, o Panie!
Przez cnoty wielkich Ojców naszych, na Twe błogosławieństwo,
– daj nam zasłużyć, o Panie!
Boże Piastów i Jagiellonów, – nie opuszczaj nas, o Panie!
Boże Sobieskiego i Kościuszki,
Boże ojca Kordeckiego i ojca Kolbe,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – przepuść nam, Panie,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – wysłuchaj nas, Panie,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, – zmiłuj się nad nami.

Módlmy się:
Boże Wszechmogący, Panie zastępów, padamy do stóp Twoich w dziękczynieniu, że przez wieki otaczałeś nas Swą przemożną opieką. Dziękujemy Ci, że Ojców naszych wyprowadziłeś z rąk ciemiężców, najeźdźców i nieprzyjaciół.
Błogosławimy Cię za to, że po latach niewoli obdarzyłeś nas na nowo wolnością i pokojem. Na progu nowego stulecia, kiedy tyle sił potrzeba naszemu Narodowi, aby zachować wolność i suwerenność, prosimy Cię Boże, napełnij nas mocą Ducha Twojego.
Uspokój serca, daj ufność w Twoją miłość, oświeć zaćmione umysły naszych braci. Wzbudź w Narodzie chęć do cierpliwej walki o zachowanie pokoju i wolności.
Spraw, byśmy stali się zdolni własnymi rękami i wzajemną solidarnością w służbie Twojego Krzyża zachować Twoje Królestwo w nas, w naszych rodzinach, w naszym Narodzie, jak za czasów naszych Praojców. Wybaw nas od głodu, nędzy i wojny. Ob-darz nas chlebem.
Błogosław naszej pracy. Panie Miłosierny, Panie Sprawiedliwy, Panie Wszechmocny. Boże, niech Duch Święty zmienia oblicze tej ziemi i umacnia Twój lud. Daj nam, o Panie, abyśmy po przyjęciu w pokorze „Bierzmowania Dziejów” – udzielonego przez Ojca Świętego – Jana Pawła II w 1979 roku – Twego Ducha nigdy nie zasmucali, a przez Zawierzenie Maryi, Matce Kościoła i Królowej Polski pozostawali zawsze wierni Chrystusowi, Kościołowi i Ojczyźnie. Amen.

 

 

LIST PAPIEŻA FRANCISZKANKA Z OKAZJI 100. POLSKI

Franciszek-Gądecki-2-1068x712

Do Czcigodnego Brata

Jego Ekscelencji Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego

Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski

Sto lat temu, w dniu 11 listopada, Polska odzyskała niepodległość. Wraz z zakończeniem I wojny światowej zamknął się okres dominacji rosyjskiej, pruskiej i austriackiej nad narodem, który przed rozbiorami współtworzył historię chrześcijańskiej Europy, wnosząc całe bogactwo własnej, szlachetnej kultury i duchowości. Odzyskanie suwerenności było okupione poświęceniem wielu synów Polski, którzy gotowi byli poświęcić swą wolność osobistą, swoje dobra, a nawet życie, na rzecz utraconej Ojczyzny. Dążenie do wolności „opierali na nadziei, płynącej z głębokiej wiary w pomoc Boga, który jest Panem dziejów ludzi i narodów. Ta wiara była oparciem również wtedy, gdy po odzyskaniu niepodległości trzeba było szukać jedności pomimo różnic, aby wspólnymi siłami odbudowywać kraj i bronić jego granic” (Jan Paweł II, 11.11.1998).

Wraz z Kościołem w Polsce i wszystkimi Polakami dziękuję Bogu za to, że wspierał swoją łaską i mocą kolejne pokolenia, i sprawił, że przed stu laty spełniła się ich nadzieja na wolność i nie utracili jej, mimo kolejnych, bolesnych doświadczeń dziejowych, związanych z II wojną światową, nazistowską okupacją i komunistycznym reżimem.

Podejmując modlitwę św. Jana Pawła II, szczególnego świadka tego stulecia, proszę Boga o łaskę wiary, nadziei i miłości dla wszystkich Polaków, aby w jedności i pokoju dobrze korzystali z tak cennego daru wolności. Niech opieka Maryi, jasnogórskiej Królowej Polski, zawsze towarzyszy Waszej Ojczyźnie i wszystkim Polakom! Niech Boża Opatrzność darzy naród polski pokojem i pomyślnością teraz i w przyszłości! Boże błogosławieństwo niech zawsze będzie z Wami!

Franciszek

Watykan, 4 listopada 2018 r.

Skąd się wzięło święto Matki Bożej Różańcowej

rosary-1566816_1280

RÓŻANIEC

Skąd się wzięło święto Matki Bożej Różańcowej obchodzone co roku 7 października

Wiek XVI w dziejach Europy to czas, kiedy po raz kolejny jej mieszkańcy mierzą się z zagrożeniem ze strony wojsk muzułmańskich. Tym razem agresorem jest Turcja, która właśnie osiągnęła szczyt swojej potęgi i coraz łapczywiej spogląda na kraje w północnej części basenu Morza Śródziemnego. Narastające z jej strony zagrożenie osiągnęło punkt kulminacyjny na początku lat siedemdziesiątych XVI wieku – gdy papieżem był Pius V, dominikanin.

W obliczu ryzyka, że Państwo Kościelne zamieni się w prowincję Imperium Osmańskiego, papież podjął działania polityczne: zawiązał Ligę Świętą, zaczęto zbierać wojska i pieniądze na ich utrzymanie, myśleć o strategii. Nie zaniedbał jednak także strony duchowej i sięgnął po środek sprawdzony przez setki lat praktyki w jego zakonie – skierował do całego Kościoła wezwanie do modlitwy różańcowej w intencji zwycięstwa chrześcijan.

Dzień rozstrzygającej bitwy przypadł 7 października 1571 roku, w pierwszą niedzielę miesiąca – dzień, który dominikanie obchodzili jako wspomnienie Maryi Królowej Różańca. Pod Lepanto w zatoce Korynckiej stanęły naprzeciw siebie dwie potężne morskie armie, a papież i wierni padli na kolana z różańcami w rękach.

Podczas modlitwy Pius V miał wizję, w której zobaczył zatokę, gdzie toczyła się walka, a nad nią Maryję patrzącą ze spokojem na zmagania. Matka Boża zapewniła papieża o zwycięstwie. I rzeczywiście – ledwo bitwa się rozpoczęła, ucichł wiatr niekorzystny dla wojsk Ligii Świętej. Mające przewagę liczebną okręty tureckie zostały rozproszone, udało się uciec tylko niewielkiej ich liczbie. Cios był na tyle mocny, że turecka flota nigdy już nie odzyskała swojej świetności.

Na pamiątkę tego wydarzenia Pius V ustanowił wspomnienie Matki Bożej Zwycięskiej na 7 października, a dwa lata później papież Grzegorza XIII na pierwszą niedzielę paźdzernika wyznaczył święto Matki Bożej Różańcowej. Dotyczyło to tylko terenów Państwa Kościelnego, dopóki w XVIII wieku Klemens XI, w podziękowaniu za pokonanie Turków pod Belgradem, nie rozszerzył tego święta na cały Kościół. W XX wieku, w ramach reformy liturgicznej, Pius X przeniósł święto Matki Bożej Różańcowej na 7 października.

Kilkadziesiąt lat wcześniej, w 1883 roku Leon XIII nakazał wpisanie do Litanii loretańskiej wezwania „Królowo różańca”. On także, dwa lata później, polecił, by przez cały październik codziennie odmawiano różaniec. I tak dominikański sposób na pokonanie wroga stał się taktyką znaną w całym Kościele. Znaną i wysoko cenioną.

 

ZAPROSZENIE NA KORONKĘ NA ULICACH NASZEGO OSIEDLA

plansza_na_ulic___-_do_druku1

Zaproszenie na Koronkę na ulicach naszego osiedla XV-lecia w Radomiu
28 września, godz.15.00

Od wielu lat, 28 września o godzinie 15.00, w rocznicę beatyfikacji bł. Michała Sopoćki, spowiednika św. Faustyny, czciciela Bożego Miłosierdzia spotykamy się na chodnikach, rogach ulic i placach naszego osiedla, by uczcić Godzinę Miłosierdzia i prosić Boga w intencjach dla nas najważniejszych.

Na przestrzeni ostatnich lat w „Koronkę do Bożego Miłosierdzia na ulicach miast świata” włączyli się wierni z kilkudziesięciu państw świata i setek miast i miasteczek  w Polsce.

W 2014, 2015 i 2017 roku jednoczył się z nami i błogosławił nam papież Franciszek.

W tym roku towarzyszą nam intencje:
1.
Za kapłanów, by wypełnili wolę Bożą przekazaną św. Faustynie: Kapłanom, którzy głosić będą i wysławiać miłosierdzie moje, dam im moc przedziwną i namaszczę ich słowa, i poruszę serca, do których przemawiać będą. (Dz. 1521).
2. pokój na świecie, zwłaszcza w krajach Bliskiego Wschodu, o powrót uchodźców do ich ojczystych krajów i pomoc w odbudowie ich domów!
3. Za nasze kraje, miasta, nasze rodziny i nas samych.

W  intencjach papieskich na wrzesień:
4.
Aby młodzież na kontynencie afrykańskim miała dostęp do edukacji i pracy we własnej ojczyźnie.

13-14 września 2018 – 83. rocznica objawienia …

koronka_2

13-14 września 2018 – 83. rocznica objawienia Koronki do Miłosierdzia Bożego św. Siostrze Faustynie

13 i 14 września 2018 r. przypada 83. rocznica objawienia Koronki do Miłosierdzia Bożego. Jezus nauczył dwóch modlitw: Modlitwy Pańskiej, gdy prosili Go o to Apostołowie, i Koronki do Miłosierdzia Bożego, którą podyktował św. Siostrze Faustynie po polsku w wileńskim klasztorze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia w 1935 roku.

„Wieczorem, kiedy byłam w swojej celi – zanotowała w „Dzienniczku – ujrzałam anioła, wykonawcę gniewu Bożego. Był w szacie jasnej, z promiennym obliczem, obłok pod jego stopami, z obłoku wychodziły pioruny i błyskawice do rąk jego, a z ręki jego wychodziły i dopiero dotykały ziemi. Kiedy ujrzałam ten znak gniewu Bożego, który miał dotknąć ziemię, a szczególnie pewne miejsce, którego wymienić nie mogę dla słusznych przyczyn, zaczęłam prosić anioła, aby się wstrzymał chwil kilka, a świat będzie czynił pokutę. Jednak niczym prośba moja była wobec gniewu Bożego. W tej chwili ujrzałam Trójcę Przenajświętszą. Wielkość majestatu Jego przenikła mnie do głębi i nie śmiałam powtórzyć błagania mojego. W tej samej chwili uczułam w duszy swojej moc łaski Jezusa, która mieszka w duszy mojej; kiedy mi przyszła świadomość tej łaski, w tej samej chwili zostałam porwana przed stolicę Bożą. O, jak wielki jest Pan i Bóg nasz i niepojęta jest świętość Jego. Nie będę się kusić opisywać tej wielkości, bo niedługo ujrzymy Go wszyscy, jakim jest. Zaczęłam błagać Boga za światem słowami wewnętrznie słyszanymi. Kiedy się tak modliłam, ujrzałam bezsilność anioła i nie mógł wypełnić sprawiedliwej kary, która się słusznie należała za grzechy. Z taką mocą wewnętrzną jeszcze się nigdy nie modliłam jako wtenczas. Słowa, którymi błagałam Boga, są następujące: „Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, za grzechy nasze i świata całego. Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas”. 

Na drugi dzień rano, kiedy weszłam do naszej kaplicy – usłyszałam te słowa wewnętrznie: „Ile razy wejdziesz do kaplicy, odmów zaraz tę modlitwę, której cię nauczyłem wczoraj”. Kiedy odmówiłam tę modlitwę – usłyszałam w duszy te słowa: „Modlitwa ta jest na uśmierzenie gniewu Mojego. Odmawiać ją będziesz przez dziewięć dni na zwykłej cząstce różańca w sposób następujący: najpierw odmówisz jedno „Ojcze nasz” i „Zdrowaś Maryjo”, i „Wierzę w Boga”, następnie na paciorkach „Ojcze nasz” mówić będziesz następujące słowa: Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Ciało i Krew, Duszę i Bóstwo najmilszego Syna Twojego, a Pana naszego Jezusa Chrystusa, na przebłaganie za grzechy nasze i świata całego; na paciorkach „Zdrowaś Maryjo” będziesz odmawiać następujące słowa: Dla Jego bolesnej męki miej miłosierdzie dla nas i świata całego. Na zakończenie odmówisz trzykrotnie te słowa: Święty Boże, Święty Mocny, Święty Nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami i nad całym światem” (Dz. 474-476).

W kolejnych objawieniach Pan Jezus związał z tą modlitwą wielkie obietnice pod warunkiem odmawiania jej w duchu zaufania wobec Niego i miłosierdzia względem bliźnich. Obietnica ogólna mówi, że przez ufne odmawianie Koronki można uprosić wszystko, jeśli to jest zgodne z wolą Bożą. Ponadto dał obietnice szczegółowe, który dotyczą łaski szczęśliwej i łaski spokojnej śmieci (bez lęku i przerażenia). Mogą je uprosić nie tylko ci, którzy z ufnością odmawiają tę modlitwę, ale także konający, przy których inni jej słowami modlić się będą.

Dzisiaj obok aktu: Jezu, ufam Tobie, jest to najbardziej znana modlitwa do Miłosierdzia Bożego, odmawiana na wszystkich kontynentach nawet w językach plemiennych.

 

 

WSPOMNIENIE MATKI BOŻEJ BOLESNEJ 15 IX 2018 R

MaterDolorosa-2

15 września Kościół katolicki obchodzi liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Bolesnej – dzień po święcie Podwyższenia Krzyża Świętego.

Na podstawie ewangelicznych tekstów Kościół od wieków podkreśla rolę Maryi, Matki Jezusa Chrystusa, w zbawczej misji swego Syna.

Maryja trwała w zjednoczeniu ze swoim Synem aż do krzyża, pod którym stanęła zgodnie z Bożym zamiarem. Głęboko współcierpiała ze swoim Synem i złączyła się macierzyńskim sercem z Jego Ofiarą. Najświętsza Dziewica, ofiarując Jezusa w świątyni i współcierpiąc ze swoim Synem umierającym na krzyżu, w szczególny sposób współpracowała z dziełem Zbawiciela przez wiarę, nadzieję i żarliwą miłość, aby odnowić nadprzyrodzone życie dusz ludzkich. Dlatego stała się naszą Matką w porządku łaski (por. KK).*

Mater Dolorosa

Kościół obchodził dawniej dwa święta dla uczczenia cierpień Maryi:

–  święto Matki Bożej Bolesnej, które wprowadzono najpierw w Niemczech w roku 1423 w diecezji kolońskiej i nazywano je “Współcierpienie Maryi dla zadośćuczynienia za gwałty, jakich dokonywali na kościołach katolickich husyci”. Początkowo obchodzono je w piątek po trzeciej niedzieli wielkanocnej. W roku 1727 papież Benedykt XIII rozszerzył je na cały Kościół i przeniósł na piątek przed Niedzielą Palmową.

– 15 września święto Siedmiu Boleści Maryi, związane z ewangelicznymi scenami z życia Maryi, czciło Ją jako Matkę Bożą Bolesną i Królową Męczenników, nie tyle w aspekcie chrystologicznym, co historycznym, przypominając ważniejsze etapy i sceny dramatu Maryi i Jej cierpień. Święto to jako pierwsi zaczęli wprowadzać serwici. Od roku 1667 zaczęło się ono rozszerzać na niektóre diecezje. Papież Pius VII, wkrótce po odzyskaniu wolności (uwięziony przez Napoleona w latach 1809-1814) polecił obchodzić w Kościele powszechnym (1814) zaś Pius X ustalił jego datę na 15 września.

Oba święta były paralelne do świąt Męki Pańskiej, będąc w pewnym stopniu ich odpowiednikiem. Pierwsze łączyło się bezpośrednio z Wielkim Tygodniem, drugie zaś z uroczystością Podwyższenia Krzyża świętego. Ostatnia zmiana kalendarza kościelnego zniosła pierwsze święto, obchodzone przed Niedzielą Palmową.

Przez wieki Kościół w Polsce niezależnie od papieskich decyzji poświęcał wiele miejsca kultowi Matki Bożej Bolesnej, czego świadectwem są urządzane na wzór kalwarii kapliczki. Już stary mszał krakowski z 1484 r. zawiera Mszę De tribulatione Beatae Virginis oraz drugą: De quinque doloribus B. M. Virginis. Również mszały wrocławski z 1512 roku i poznański z 1555 zawierają te Msze.

Maryja cierpiała jako Matka Zbawiciela. Była nie tylko biernym świadkiem cierpień Syna Bożego, ale miała w nich udział. Jak każda matka – przeżywała cierpienie swego dziecka.

Ikonografia chrześcijańska często przedstawia Matkę Bożą Bolesną:

– pod krzyżem Kalwarii,

– z Jezusem złożonym po śmierci na Jej kolanach (Pieta),

– z mieczem, który przebija Jej Niepokalane Serce (czasem pojawia się siedem mieczy).

W Wielkim Poście w naszych kościołach śpiewamy średniowieczny hymn „Stabat Mater” – „Stała Matka Boleściwa”. Przepięknie oddaje Jej cierpienie polskie nabożeństwo „Gorzkie żale”.

Wspominając Maryję Bolesną wzywamy Ją jako szczególną pomoc w cierpieniach i pragnieniu otrzymania nagrody wiecznej w niebie.

Od XIV w. często pojawiał się motyw siedmiu boleści Maryi.

Są nimi:

1. Proroctwo Symeona (Łk 2, 34-35)
2. Ucieczka do Egiptu (Mt 2, 13-14)
3. Zgubienie Jezusa (Łk 2, 43-45)
4. Spotkanie z Jezusem na Drodze Krzyżowej (Ewangelie o nim nie wspominają)
5. Ukrzyżowanie i śmierć Jezusa (Mt 27, 32-50; Mk 15, 20b-37; Łk 23, 26-46; J 19, 17-30)
6. Zdjęcie Jezusa z krzyża (Mk 15, 42-47; Łk 23, 50-54; J 19, 38-42)
7. Złożenie Jezusa do grobu (Mt 27, 57-61; Mk 15, 42-47; Łk 23, 50-54; J 19, 38-42)

Współczesne objawienia maryjne z Kibeho (Rwanda-Afryka) z lat osiemdziesiątych XX wieku (nazywane „afrykańskim Lourdes”) przekazują nam następujące przesłanie: „Jeśli będziesz odmawiał Różaniec Siedmiu Boleści i przenikał jego tajemnice, znajdziesz potrzebną siłę do nawrócenia z grzechów i przemienisz swoje serce. Rozważaj Moje siedem boleści, aby dokonało się twoje nawrócenie”.

  • 1
  • 2